DZIEŃ ADAPTACYJNY.

Gość

Ale ja się wcale nie gniewam, tak własnie pomyślałam że pewnie nie możesz Smile

Byłam w dziekanacie, odebrałam indeks ale nie dowiedziałam się w jakiej jestem grupie i co jest grane z tymi specjalizacjami - dziennikarską i krytyką. Pani w sekretariacie powiedziała że mamy wszyscy (!) przyjść na WF w poniedziałek rano bo nie ma w innych godzinach wg niej wf-u i wtedy się dowiemy. Pięknie.

Ciekawe tylko co z tymi osobami, które chodzą na wspinaczkę lub łyżwy...

Ja tam mogę przyjść rano, co mi zależy. Tylko zastanawiam się kiedy i jak nas o czymkolwiek poinformują.

Meg

Ale gdzie mamy być o tej 8???? Jaki burdel;/ Leczy mnie ten wydział.

Aśika

No właśnie, co za porażający brak organizacji! Piszcie tu jak dowiecie się jakimś cudem czegoś konkretnego na temat tego wf.. -.-

Gość

Nie wiem w ogole jak my sie mamy dowiedzieć tego na wfie wszyscy, skoro i tak są przerózne zajęcia w tym czasie... Ja proponuję zrobić tak: ci, ktorzy mają być na wfie niech bedą, a reszta może przyjdzie pod dziekanat, jest otwarty od 10 rano więc może wtedy? Co Wy na to?

Edit: reszta.. czyli może sami zainteresowani, tj. osoby ze specjalizacji dziennikarskiej i krytyki?

Aśika

Natta te osoby, które nie były 30 września na spotkaniu, a wstępnie (przy składaniu dokumentów) zapisały się na specjalizację dziennikarską zostały z niej wykreślone i przeniesione na krytykę literacką. Tak przynajmniej zrozumiałam dyrektora. Myślę, że do dziekanatu powinny się wybrać te osoby, które były w dniu adaptacyjnym nieobecne, więc ja rezygnuje z tej wycieczki i grzecznie pomaszeruję na wf Wink

Grabarz

Myślę że każdy niech przyjdzie na swój wf i dogaduje się osobiście z wfistami, dziekanat interesuje tylko żebyście na koniec semestru mieli wpis z wf, a wfistow zebyscie mieli obecnosci. Pani z Dziekanatu zakladam nie ma pojecia jak dziala wf i widzi ze w planie macie na w poiedzialek to mowi o poniedzialku. Gdzie tak naprawde jak ktos ma wspinaczke w srode o 20 to idzie 1szy raz w srode o 20.

Pozdrawiam

Gość

Grabarz, tu nie chodzi o wf (ja pójdę sobie na swój Wink

) tylko o to zamieszanie ze specjalizacjami. Ja wybrałam się dzisiaj do dziekanatu i nikt mi nie powiedział tam w jakiej grupie jestem, ponieważ nikt nic nie wie, bo dyrektor jeszcze nie podjął decyzji coś tam coś tam. Nie wiem więc na jakiej specjalizacji jestem, nie wiem w jakiej jestem grupie - nie mam specjalizacji wpisanej do indeksu i pani z sekretariatu do którego mnie odesłano nie potrafiła mi pomóc, bo sama ni nie wiedziała.Powiedziała tylko że jak przyjdziemy rano na wf to się dowiemy.

Rozmawiałam wczoraj z Naną i poprosiła mnie, żebym podzieliła się na forum informacjami które uzyskam dziś w dziekanacie, więc to zrobiłam Wink

Myślałam po prostu że nie tylko ja mam ten problem. Jak widać się myliłam, to dotyczy zapewne tylko osób nieobecnych. Pójdę więc sobie do dziekanatu sama i się dowiem w końcu, na której specjalizacji jestem... Może. Może pani będzie wiedziała.. a może nie.

Tylko jeszcze jedno pytanie: która grupa to krytyka literacka?

Edit: Już wiem, grupa V Smile

Malwina

Maaatko, to jest niefajne - mimo tego, że byłam na dnu adaptacyjnym to mam mega stresa czytając, że ta decyzja nie została jeszcze podjęta... Matko święta =='

Edit: czy ktoś może mi powiedzieć jak nazywał się ten człowiek/dyrektor który 'przemawiał' do nas w czasie dnia adaptacyjnego?

Nana

Ze specjalizacjami się straszny cyrk zrobił. Miałam nadzieję, że w dziekanacie będą co wiedzieć. No nic, pewnie o wszystkim dowiemy się w poniedziałek.

Malwina

Ja wiem jedno - będę się trzymać tego cholernego dziennikarstwa pazurami. Raaaaanyyy, po prostu umrę przez weekend ze stresu =='

Agnieszka

Byłam dzisiaj w Dziekanacie, Pani o specjalizacjach nic nie wie, natomiast Pani z sekretariatu powiedziała, że przygotowuje je jakaś uprzejma Pani Doktor i jeszcze nie ma ostatecznej wersji.

Z nowinek wydziałowych jeszcze zastanowiły mnie fakultety, które są wywieszone, ale nie ma się jak na nie zapisać [?]

Co do w-fu to chyba każdy przychodzi na swój, chociaż ciekawi mnie po co wtedy wpisali go na plan...

Malwina

Agnieszka

Co zabawne, to właśnie ani w sekretariacie ani w dziekanacie się na nie zapisuje. Very Happy

A miły człowiek chyba nazywa się dr Maciej Dajnowski, bo to on jest Dyrektorem ds. kształcenia na naszym kierunku.

A nawiasem mówiąc... Malwina nie masz przypadkiem dA?:>

Malwina

Aśika

Na myśl o poniedziałku coś mi się w żołądku przewala, że mogą być jeszcze jakieś nieścisłości odnośnie specjalizacji ;-//

Co do fakultetów ja mam zapisane, że wybiera się właśnie w sekretariacie..