Imprezy?

Kocia

Może to tylko ja tak mam, że minęły dwa miesiące studiów, a nigdzie nie byłam, nie imprezuję i mam wrażenie, że studenckie życie opiera się głównie na uczeniu i... czytaniu Wink

I ponieważ nikt się o mnie nie troszczy, to postanowiłam sama się o siebie zatroszczyć i zaproponować:

Co Wy na to, żebyśmy wybrali się w najbliższy piątek, 4 grudnia do Ygreka lub innego klubu (propozycje mile widziane)? Tak jakoś chociaż częścią grupy, we własnym gronie, żeby spędzić trochę czasu poza murami uczelni Smile

Kolokwium ze staropolskiej będzie już za nami, więc może warto się po nim zrelaksować Wink

Wszystkich chętnych proszę o głos ;P ^^

Miranda

Jak nie chcecie tańcować, to czemu nie? Smile

Polecam pub Piwnica w centrum Starego Miasta, tuż przy wejściu z Węglowego na Długą. Smile